Anatomia zależności. Jak wyeliminować rosyjski atom z Europy?

Państwa Unii Europejskiej są uzależnione od współpracy z Rosją w obszarze energetyki jądrowej. Spowodowało to, że po rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, koncern Rosatom nie został objęty sankcjami, a wymiana handlowa w tym sektorze rośnie. Sytuacja ta jest niekorzystna dla UE i zwiększa jej podatność na szantaż ze strony Rosji. Ponadto skutkuje wzmocnieniem rosyjskiej armii. UE powinna zwiększyć wysiłki na rzecz dywersyfikacji dostaw i budowy własnych zdolności w sektorze jądrowym.

Tło

Energetyka jest traktowana przez Rosję jako jeden z obszarów konfrontacji z państwami UE. Kontrolowane przez rosyjskie władze koncerny energetyczne są w tym celu wykorzystywane instrumentalnie, do osiągania celów politycznych.

Rosja, bogata w zasoby paliw kopalnych i z rozwiniętym przemysłem energetycznym, prowadzi politykę energetycznego kija i marchewki. Marchewką jest zawieranie korzystnych kontraktów z państwami przychylnymi wobec Rosji, w celu dalszego ich uzależniania od rosyjskich surowców i pogłębiania relacji energetyczno-politycznych. Tak dzieje się obecnie z Węgrami, które pomimo rosyjskiej napaści na Ukrainę - pogłębiają współpracę energetyczną z Rosją.

Kijem jest szantaż energetyczny wobec państw asertywnych w stosunku do Rosji. Wywieranie presji na Polskę oraz inne państwa UE miało miejsce wielokrotnie, między innymi jesienią 2021 roku. Wówczas Rosja, poprzez sztuczną redukcję eksportu gazu, próbowała uzyskać polityczne ustępstwa państw Unii ws. rozmów nt. Ukrainy.

Energetyczny kij i marchewka są stosowane za pośrednictwem państwowych koncernów – Gazpromu (gaz), Rosniefti (ropa), ale także Rosatomu (technologie jądrowe). Rosyjski koncern jądrowy świadczy kompleksowe, konkurencyjne cenowo usługi, stosując praktyki monopolistyczne – analogicznie do Gazpromu.

Współpraca z Rosatomem może być rozpatrywana w kategoriach zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego państw UE. Zbyt duże uzależnienie od Rosji na dowolnym etapie łańcucha paliwowego, może zostać wykorzystane przez Moskwę do wywierania presji politycznej. Kontynuowanie relacji handlowych z koncernem pośrednio wpływa także na zwiększenie potencjału zbrojnego Rosji. Rosatom działa bowiem nie tylko w obszarze cywilnym, ale również militarnym. Jest on odpowiedzialny za utrzymywanie rosyjskiego potencjału broni jądrowej[1], dostawy podzespołów do produkcji broni konwencjonalnej wykorzystywanej do ostrzałów ukraińskiej infrastruktury cywilnej[2], a także bierze udział w okupacji Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.

Pomimo tego, że aktywne wsparcie Rosatomu dla rosyjskiej inwazji kwalifikuje koncern do objęcia go sankcjami, Unia Europejska nie zdecydowała się na wprowadzenie embarga na Rosatom. Przyczyną jest opór państw korzystających na współpracy z rosyjskim koncernem oraz od niego w znacznym stopniu zależnych, ale istnieją także przeszkody technologiczne. W 2022 roku wartość unijnego importu wyrobów przemysłu jądrowego z Rosji wyniosła ok. 720 mln euro, co oznacza wzrost w porównaniu do roku poprzedniego o ok. 22%.

 

 

 

 

Rosatom – koncern polityczny

Rosatom jest państwową grupą kapitałową zrzeszającą ponad 300 podmiotów, pracujących w obszarze całego łańcucha produkcyjnego cywilnego i militarnego przemysłu jądrowego – od zaopatrzenia w uran i paliwo jądrowe, po produkcję lodołamaczy z napędem jądrowym i utrzymanie arsenału broni jądrowej[3].

Rosatom powstał wskutek przekształcenia Federalnej Agencji Energii Jądrowej (wcześniej było to ministerstwo w rządzie ZSRR oraz Federacji Rosyjskiej) i pozostaje pod ścisłą kontrolą prezydenta Rosji, który mianuje dyrektora koncernu.

W samym tylko obszarze wzbogacania uranu, Rosatom kontroluje ok. 45% światowych mocy produkcyjnych. Z uwagi na kompleksowość usług, Rosatom określany jest mianem jądrowego centrum handlowego (one-stop nuclear shop)[4].

 

 

Rosatom ściśle współpracuje z rosyjskim państwowym bankiem rozwoju VEB.RF. Dzięki temu oferta składana przez Rosję państwom zainteresowanym budową elektrowni jądrowych jest bardzo atrakcyjna finansowo. Wkład państwa-odbiorcy może się sprowadzać wyłącznie do podjęcia decyzji politycznej o współpracy jądrowej z Rosją. Rosatom oferuje budowę, wyszkolenie kadry, serwis, dostawy paliwa, składowanie zużytego paliwa i likwidację elektrowni wraz z finansowaniem 100% kosztów, za pomocą niskooprocentowanego kredytu.

Umowie na świadczenie usług mogą jednak towarzyszyć dodatkowe klauzule, warunki polityczne lub praktyki monopolistyczne. Tajna umowa na budowę elektrowni jądrowej zawarta z RPA zakładała m.in. zakaz współpracy państwa z innym niż Rosatom dostawcą technologii jądrowych[5]. Z kolei w Turcji, gdzie Rosatom buduje elektrownię Akkuyu w modelu BOO (Build-Own-Operate), koncern, naruszając lokalne prawo, wykluczył tureckiego podwykonawcę, aby przejąć pełną kontrolę nad budową i eksploatacją elektrowni[6].

Rosyjskie władze świadomie wykorzystują zależność państw zachodnich od Rosatomu do stosowania wobec nich szantażu politycznego. Przykładem mogą być Stany Zjednoczone, które w latach ’80 i ‘90 XX w. znacząco ograniczyły swoje możliwości wzbogacania uranu, zastępując go sprowadzonym z Rosji półproduktem z likwidowanego sowieckiego arsenału jądrowego. W efekcie USA stały się zależne od dostaw wzbogaconego uranu z Rosji i Kazachstanu. W marcu 2022 r. wicepremier Rosji Aleksandr Nowak zagroził wstrzymaniem dostaw uranu do USA[1] – w odpowiedzi na zachodnie sankcje za działania Rosji w Ukrainie.  Podobny rosyjski szantaż jest prawdopodobny również w odniesieniu do uranu i paliwa importowanego do UE.

Obecnie w UE pracuje 20 bloków jądrowych rosyjskiej konstrukcji WWER. Znajdują się one w Bułgarii (2), Czechach (6), Finlandii (2), na Węgrzech (4) i Słowacji (6). Choć dostawy paliwa są realizowane partiami, co kilka lub kilkanaście lat, możliwe jest celowe niewywiązanie się Rosji z planowanych dostaw (praktyka znana w przypadku gazu ziemnego). Wstrzymanie dostaw rudy i wzbogaconego uranu (od których jest zależna UE) mogłoby spowodować zaburzenie w produkcji paliwa jądrowego w UE i doprowadzić do wzrostu cen surowca, pogłębiając kryzys energetyczny.

 

Unijno-rosyjski cykl paliwowy

Energetyka jądrowa jest często ukazywana jako sposób na uniezależnienie się państw europejskich od importu paliw kopalnych, w przypadku których UE nie posiada zdolności do zaspokojenia własnych potrzeb. Należy jednak podkreślić, że również w przypadku jądrowego cyklu paliwowego, Unia jest zależna od importu na każdym jego etapie.

W całym cyklu paliwa jądrowego państwa UE wykazują największy stopień zależności od importu rudy oraz wzbogaconego uranu. Stosując pewne uproszczenie, można porównać te etapy do pozyskania ropy naftowej (ruda uranu) i zdolności jej rafinacji (wzbogacony uran).

 

Ruda uranu

Co prawda na terenie UE znajdują się potwierdzone złoża uranu, jednak nie wydobywa się go z uwagi na niską opłacalność tego procesu w porównaniu z importem surowca. Większość zbadanych i możliwych do wydobycia złóż klasyfikowana jest do najdroższych w eksploatacji wg. Metodologii Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Koszty szacowane są na 130-260 USD/kg rudy. W związku z tym w UE uran pozyskuje się jedynie w nieznacznych ilościach w Czechach jako produkt uboczny innych procesów górniczych[7].

Niemal cała ruda uranu wykorzystywana w UE pochodzi z importu, głównie z Nigru, Kazachstanu, Rosji i Australii. Choć udział surowca pochodzącego z Rosji nie jest dominujący i stanowi ok. 20%, to Rosja kontroluje również częściowo dostawy z Kazachstanu. Ponadto przejęcie władzy przez prorosyjską juntę w Nigrze zwiększyło niepewność co do ciągłości dostaw z tego kraju[8].

 

 

 

Pozyskanie uranu z alternatywnych wobec Rosji kierunków jest jednak możliwe. Wśród producentów rudy duży potencjał posiadają takie państwa jak Namibia, Kanada czy Uzbekistan. Potencjalnie możliwe jest również zwiększenie wydobycia w Ukrainie. Obecnie wydobywa ona zaledwie 400-800 ton uranu rocznie w zakładach w centrum kraju. Jest to ilość odpowiadająca ok. 15-30% krajowego zapotrzebowania. Wzrost wydobycia, zapowiadany przez ukraińskie władze w ramach planu odbudowy kraju, wymagałby inwestycji z udziałem zagranicznych firm.

Ewentualny wzrost cen uranu pozyskiwanego przez państwa UE miałby znikomy wpływ na koszty wytwarzania energii elektrycznej. Szacuje się, że 50% wzrost ceny uranu przekłada się na ok. 5% wzrost ceny energii elektrycznej[9].

 

 

Wzbogacanie uranu

Około połowa wzbogaconego uranu wykorzystywanego w UE pochodzi z importu, głównie z Rosji (24%). Jest to najsłabszy, wraz z pozyskaniem rudy, punkt unijnego łańcucha produkcji paliwa jądrowego, a uniezależnienie się od usług Rosatomu w tym zakresie byłoby największym wyzwaniem.

 

 

Do 2021 roku największym odbiorcą rosyjskiego wzbogaconego uranu w UE była Szwecja, w której znajdują się zakłady amerykańskiego Westinghouse, produkujące paliwo jądrowe (z wykorzystaniem wzbogaconego uranu). W 2022 roku wartość importu wzbogaconego uranu z Rosji do Szwecji spadła do zera.

 

Paliwo jądrowe

Rynek produkcji paliwa jądrowego jest stosunkowo konkurencyjny, a zakłady są zlokalizowane w kilkunastu państwach. W UE paliwo jądrowe produkowane jest we Francji, Niemczech, Hiszpanii, Szwecji oraz Wielkiej Brytanii. Do końca lat 90. XX wieku wyzwaniem było zaopatrzenie w paliwo bloków jądrowych sowieckiej konstrukcji (WWER). Z uwagi na charakterystykę zestawów paliwowych, jedynym dostawcą dla nich mogła być rosyjska spółka TVEL. Obecnie warunki się zmieniły i paliwo do bloków jądrowych sowieckiej konstrukcji produkuje również amerykański Westinghouse, a produkcję planuje rozpocząć francuski Framatome (dostawy do Czech). Zakłady obu spółek zlokalizowane są na terenie UE. Oznacza to, że odejście od dostaw z Rosji na tym etapie jest technicznie możliwe. 

 

 

Reprocessing – duet francusko-rosyjski

Największym importerem wyrobów rosyjskiego przemysłu jądrowego w Europie jest Francja, a współpraca pomiędzy tymi krajami jest bardzo ścisła. Do rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Francja przeznaczała na ten cel średnio 120 mln euro rocznie. Jednak od marca 2022 wydatki na rosyjski atom wzrosły aż do 440 mln euro, co stanowi ponad połowę całego importu UE.

Dzieje się tak, pomimo że Francja, sama posiadając rozbudowany przemysł jądrowy, nigdy nie zamierzała budować bloków jądrowych rosyjskiej konstrukcji na swoim terytorium.

 

 Współpraca francusko-rosyjska opiera się głównie na ponownym wykorzystaniu zużytego we francuskich blokach jądrowych paliwa. Po oczyszczeniu we Francji, uran jest wysyłany do Rosji w celu konwersji i wzbogacenia, dzięki czemu uzyskiwany jest produkt konkurencyjny cenowo do wzbogaconego uranu pochodzącego z rudy. Jest to proces, bez którego francuskie elektrownie mogą jednak pracować. Po protestach Greenpeace proceder ten został wstrzymany w 2010 r.[10], jednak wznowiono go w 2021 r.

Powiązania francusko-rosyjskie w sektorze jądrowym są jednak o wiele głębsze. Zagraniczne projekty jądrowe Rosatomu budowane są częściowo w oparciu o francuskie podzespoły (np. systemy zarządzania i kontroli)[11]. W grudniu 2021 roku francuska spółka Framatome i Rosatom podpisały długoterminowe porozumienie o współpracy, obejmujące systemy zarządzania i produkcję paliwa[12]. Z kolei francuski EDF zamierza wspólnie z Rosatomem pracować nad inwestycjami wodorowymi w Rosji i UE[13]. Wpisuje się to w rosyjską strategię budowania kolejnych (niezwiązanych z paliwami kopalnymi) obszarów zależności UE od Rosji.

 

Budowa unijnej odporności jądrowej

Do rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę (24 lutego 2022 r.) jedynie nieliczne państwa rozpatrywały uzależnienie od Rosji w przemyśle jądrowym jako zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego i podejmowały kroki zmierzające np. do rezygnacji z rosyjskiego paliwa. Ukraina już w 2005 roku podjęła współpracę z Westinghouse, w wyniku której wymieniono rosyjskie paliwo TVEL w 7 z 15 blokach jądrowych. Czechy podpisały kontrakt z Westinghouse na dostawy paliwa do bloków WWER w 2016 roku, dwa lata po „pierwszej” inwazji Rosji na Ukrainę.

Po 24 lutego 2022 r. kolejne państwa unijne uznały współpracę z Rosją w sektorze jądrowym za zagrożenie i zintensyfikowały działania na rzecz zmniejszenia powiązań z Rosatomem. Już w lutym 2022 r. fiński rząd poinformował, że nie wyrazi zgody na budowę rosyjskiego bloku jądrowego Hanhikivi 1, w związku z czym fińska spółka Fennovoima anulowała kontrakt z Rosatomem[14]. Z kolei Szwecja 25 lutego 2022 r. wstrzymała odbiór paliwa jądrowego z Rosji[15].

W listopadzie 2022 r. bułgarski parlament polecił rządowi, aby ten zapewnił nierosyjskie paliwo do elektrowni jądrowej Kozloduy[16]. Miesiąc później Bułgaria zawarła kontrakty z Westinghouse oraz Framatome na dostawy paliwa do bloków WWER[17]. W tym samym roku kolejne umowy z obiema spółkami zawarł czeski CEZ (dostawy do elektrowni WWER-1000 i WWER-400)[18].

Skoordynowane działania na poziomie całej UE oraz Ukrainy związane z uniezależnianiem się od rosyjskiego przemysłu jądrowego rozpoczęły się w styczniu 2023 r., kiedy zainicjowano projekt APIS[19]. Ma on na celu zastąpienie rosyjskiego paliwa w blokach WWER-1000 (4 na terenie UE) i WWER-440 (16 na terenie UE) odpowiednikami zachodnimi. W skład projektu weszło konsorcjum firm i organizacji z 13 państw, z firmą Westinghouse jako koordynatorem.

 

Wnioski

Energetyka jądrowa jest sektorem niekonkurencyjnym, podzielonym pomiędzy kilka globalnych koncernów. Sprzyja to budowaniu głębokich zależności między państwami, na których terenie znajdują się elektrownie, a inwestorami. Zwłaszcza w sytuacji, gdy zdecydowano się na jedną technologię. Rosyjskie władze pełnią kontrolę nad Rosatomem i sprzyjają jego ekspansji zagranicznej, oferując między innymi bardzo atrakcyjne finansowanie państwowe. Jednocześnie Kreml wykorzystuje Rosatom do realizacji własnych celów politycznych i militarnych. Stosuje on w energetyce politykę kija i marchewki – oferując tanią energię państwom przychylnym i szantażując wstrzymaniem dostaw wobec asertywnych. Koncern współpracuje ponadto z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym i armią, m.in. przy okupacji Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.

Utrzymywanie relacji z Rosatomem przez państwa Unii Europejskiej jest ryzykowną polityką. Wysoka zależność od tego koncernu na każdym etapie jądrowego cyklu paliwowego umożliwia Rosji stosowanie szantażu energetycznego, jak ma to miejsce w przypadku grożenia Stanom Zjednoczonym odcięciem od dostaw wzbogaconego uranu.

Zrealizowanie takich gróźb nie skutkowałaby natychmiastowymi poważnymi konsekwencjami dla unijnej energetyki. Elektrownie jądrowe magazynują paliwo na kilka lub kilkanaście lat, w związku z czym odcięcie od dostaw jest nieporównywalnie mniej szkodliwe niż w przypadku np. gazu czy ropy, których zapasy wystarczają na kilkadziesiąt dni. Możliwe byłoby dostarczenie paliwa z innej elektrowni lub zaopatrzenie przez fabrykę Westinghouse w Szwecji, która wytwarza paliwo pasujące do bloków jądrowych rosyjskiej konstrukcji.

Przerwanie dostaw z Rosji byłoby jednak groźne dla rozwoju i funkcjonowania energetyki jądrowej w UE w perspektywie kilku lat. Obecnie państwa Unii nie są w stanie całkowicie zerwać zależności od Rosji na kilku etapach cyklu paliwowego, zwłaszcza przy wzbogacaniu uranu. W związku z tym wskazane jest zwiększanie zdolności państw UE w obszarach, w których są one najbardziej wrażliwe na zewnętrzny szantaż lub szoki podażowe.

Dla powodzenia takiej polityki niezbędne jest zabezpieczenie, że inwestycje będą uzasadnione ekonomicznie. Rosatom będzie starał się nie dopuścić do tego, oferując tańsze usługi i produkty. Z tego względu niezbędne jest wsparcie unijnej branży wzbogacania uranu na poziomie UE.

Polska powinna wspierać wszelkie wysiłki Unii zmierzające do redukcji powiązań państw UE z Rosatomem. Jednocześnie, jako państwo zmierzające do budowy elektrowni jądrowych na swoim terytorium, powinna wspierać wysiłki UE zmierzające do rozbudowy własnego potencjału, zwłaszcza w obszarze wzbogacania uranu. Decydując się na wybór inwestora kolejnych projektów, zasadnym jest również ich dywersyfikacja, w celu zmniejszenia zależności od jednego dostawcy technologii i know-how oraz różnicowania własnych zdolności.

Istotną rolę w zakresie pozyskania rudy uranu może odegrać Ukraina. W dłuższej perspektywie może ona dostarczać uran do dalszego przetworzenia w krajach UE. Po wstąpieniu do Unii, Ukraina będzie głównym wewnątrzunijnym źródłem rudy. Z tego względu w interesie UE leży wspieranie badań i rozwoju potencjału wydobywczego w tym kraju.

 

Aneks: Rosyjskie zasilanie w UE

Bułgaria

W Bułgarii działają dwa bloki WWER 1000 o mocy 1 GWe każdy, które zaspokajają ok. 1/3 krajowego zapotrzebowania na prąd. Zasilane są one rosyjskim paliwem TVEL (za pośrednictwem spółki TENEX). Dokładne dane dotyczące wartości importu rosyjskiego paliwa i wyposażenia do bloków jądrowych nie są jednak dostępne. Bułgarski urząd statystyczny nie publikuje ich i nie przekazuje do Eurostatu[20]. Jest to podejście niespotykane na skalę całej UE, które nie może być uzasadniane względami bezpieczeństwa. Wartość dostaw można jednak oszacować na podstawie danych rosyjskiej służby celnej[21]. W 2020 r. wyniosły ok. 120 mln euro, a rok później 60 mln euro. Dane za 2022 rok nie zostały upublicznione.  

Czechy

W Czechach pracują cztery bloki WWER 440 (Dukovany) i dwa WWER 1000 (Temelin) o łącznej mocy 4,2 GWe. Zaspokajają one ok. 1/3 czeskiego zapotrzebowania na prąd. 

Gotowe paliwo do bloków WWER 440 dostarczane jest przez rosyjską firmę TVEL. Z kolei do bloków WWER 1000 paliwo dostarczać będzie od 2024 r przez 15 lat Westinghouse i Framatome. Czechy rocznie na import produktów przemysłu jądrowego (patrz: Uwagi metodyczne) z Rosji przeznaczają ok 120 mln euro. Od rosyjskiej inwazji na Ukrainę spadły jedynie nieznacznie do 98 mln euro (3.2022-3.2023).

Finlandia

Spośród państw UE posiadających bloki jądrowe rosyjskiej konstrukcji, najmniej zależna od importu rosyjskich wyrobów przemysłu jądrowego jest Finlandia. Posiada ona dwa (z pięciu ogółem) bloki WWER 440 w elektrowni Loviisa, o łącznej mocy 1GWe. Zaspokajają one ok. 11% fińskiego zapotrzebowania na prąd. Paliwo na ich potrzeby Finlandia zakupuje w Rosji od TVEL. Od rosyjskiej inwazji na Ukrainę przeznaczyła na ten cel ok. 33 mln euro. Należy jednak zaznaczyć, że również uran wykorzystywany do produkcji paliwa dla nierosyjskich bloków jądrowych pracujących w Finlandii jest wzbogacany w Rosji.

Słowacja

Najbardziej zależna od energii elektrycznej wyprodukowanej w rosyjskich blokach jest Słowacja. Pochodzi z nich aż 60% prądu wykorzystywanego w kraju. Wytwarza go pięć bloków WWER 440 o łącznej mocy 2,3 Gwe. Ostatni z nich został podłączony do sieci w 2023 r. (Mochovce 3)[22]. Uruchomienie kolejnego bloku WWER 440 Mochovce 4 planowane jest na 2024 rok. Wówczas udział rosyjskich bloków jądrowych w miksie wyniesie nawet 75%.

Paliwo do słowackich bloków jądrowych jest dostarczane w 100% przez rosyjski TVEL. Doprowadziło to do konieczności wyłączenia spod sankcji na rosyjskie linie lotnicze samolotu z paliwem jądrowym dla słowackich elektrowni w marcu 2022 r[23]. Słowacja przeznacza średnio 70 mln euro rocznie na zakup wyrobów jądrowych z Rosji. Od rosyjskiej inwazji wydatki te wzrosły do 117 mln euro (3.2022-3.2023).

Węgry

Niemal połowa energii elektrycznej zużywanej na Węgrzech pochodzi z czterech bloków WWER 440 w Paks (czyt. Paksz) o łącznej mocy 1,9 Gwe. Ponadto Węgry wybrały Rosatom na wykonawcę kolejnych dwóch bloków WWER 1200, które w 80% mają zostać sfinansowane przez Rosję (kredyt o wartości 10 mld euro). Węgierski urząd dozoru jądrowego OAH wydał licencję na budowę bloków w sierpniu 2022 r[24].

Paliwo jądrowe wykorzystywane na Węgrzech pochodzi w całości od rosyjskiej spółki TVEL. Węgry przeznaczają rocznie na ten cel i na zakup innych wyrobów przemysłu jądrowego z Rosji średnio 70 mln euro rocznie. Od inwazji na Ukrainę wydatki te znacząco wzrosły do 130 mln euro (3.2022-3.2023).

 

Uwagi metodyczne

Dane wykorzystane na potrzeby niniejszej analizy pochodzą ze źródeł otwartych. W zakresie wymiany handlowej UE z Rosją korzystano z danych EUROSTAT. W przypadku Bułgarii dane nie są dostarczane przez krajowy urząd statystyczny i nie są dostępne publicznie, dlatego Bułgaria została pominięta w analizie zbiorczej dotyczącej UE. Jedynie w punkcie dotyczącym produkcji energii elektrycznej i importu produktów rosyjskiego przemysłu jądrowego wspomniano o szacowanych kosztach importu z Rosji, pozyskanych z rosyjskiego urzędu celnego. Z uwagi na brak możliwości weryfikacji tych danych w źródłach unijnych, należy traktować je jedynie orientacyjnie.

W użytym w analizie sformułowaniu „produkty przemysłu jądrowego” mowa o wszystkich kategoriach handlowych SITC raportowanych przez Eurostat, tj.:

  • 52511 - Natural uranium & its compounds; alloys, dispersions (including cermets), ceramic products & mixtures containing natural uranium/natural uranium compounds;
  • 52513 - Uranium enriched in U 235 & its compounds; plutonium & its compounds; alloys, dispersions (including cermets), ceramic products & mixtures containing uranium enriched in U 235, plutonium/compounds of these products;
  • 52517 - Spent (irradiated) fuel elements (cartridges) of nuclear reactors;
  • 7187 - Nuclear reactors and parts thereof; fuel elements (cartridges), non-irradiated, for nuclear reactors.

 

Przypisy

[1] Rosatom 2020 Annual Report, Performance of the Nuclear Weapons Divisionhttps://www.rosatom.ru/upload/iblock/d83/d832075be25854001173de592f99953d.pdf, s. 72.
[2] Catherine Belton, Russia’s state nuclear company aids war effort, leading to calls for sanctions, The Washington Post, 20.01.2023, https://www.washingtonpost.com/world/2023/01/20/rosatom-ukraine-war-effort-sanctions/
[3] Rosatom 2020 Annual Reporthttps://www.rosatom.ru/upload/iblock/d83/d832075be25854001173de592f99953d.pdf, s. 16.
[4] Patricia Cohen, Why Russia Has Such a Strong Grip on Europe’s Nuclear Power, New York Times, 10.03.2023, https://www.nytimes.com/2023/03/10/business/economy/russia-nuclear-energy-ukraine.html
[5] Qaanitah Hunter, Lionel Faull, Jacob Zuma’s secret nuke ‘stitch-up’, Mail&Guardian, 25.08.2014, https://mg.co.za/article/2014-09-25-jzs-secrete-nuke-stich-up/
[6] Nuclear Engineering International, Turkish Energy Ministry mediates in dispute over dismissal of Akkuyu NPP construction company, 4.08.2022, https://www.neimagazine.com/news/newsturkish-energy-ministry-mediates-in-dispute-over-dismissal-of-akkuyu-npp-construction-company-9902249
[7] Loyd M. Trimmer III, The Mineral Industry of Czechia, [w:] 2019 Minerals Yearbook, U.S. Department of the Interior, U.S. Geological Survey, 02.2023, https://pubs.usgs.gov/myb/vol3/2019/myb3-2019-czechia.pdf
[8] https://www.forbes.com/sites/eliasferrerbreda/2023/08/29/will-niger-troubles-squeeze-uranium-supply/?sh=22c1c9972d48
[9] World Nuclear Association, Economics of Nuclear Power, 08.2022, https://world-nuclear.org/information-library/economic-aspects/economics-of-nuclear-power.aspx
[10] Sophie Caillat, Chut ! Areva cesse d'exporter ses déchets radioactifs en Russie, L’Obs, 10.11.2016, https://www.nouvelobs.com/rue89/rue89-planete/20100528.RUE6775/chut-areva-cesse-d-exporter-ses-dechets-radioactifs-en-russie.html
[11] Victor Jack, French-Russian nuclear relations turn radioactive, Politico, 20.04.2023, https://www.politico.eu/article/french-russian-nuclear-relations-radioactive-rosatom-sanctions/
[12] Framatome, Framatome and Rosatom sign long-term cooperation agreement, 2.12.2021, https://www.framatome.com/medias/framatome-and-rosatom-sign-long-term-cooperation-agreement/#:~:text=December%202%2C%202021%20%E2%80%93%20Framatome%20and,and%20control%20(I%26C)%20technologies.
[13] Rosatom, ROSATOM and EDF Group join forces to develop green hydrogen strategy, 26.04.2021, https://rosatom.ru/en/press-centre/news/rosatom-and-edf-group-join-forces-to-develop-green-hydrogen/
[14] Yle, Fennovoima pulls the plug on Russian-built nuclear plant, 2.05.2022, https://yle.fi/a/3-12425648
[15] Adnan Munawar, S&P Global, Vattenfall ends nuclear fuel deliveries from Russia, citing Ukraine conflict, 25.02.2022, https://www.spglobal.com/marketintelligence/en/news-insights/blog/insight-weekly-july-25-2023
[16] Krassen Nikolov, Bulgarian government must urgently find non-Russian nuclear fuel, Euractiv, 10.11.2022, https://www.euractiv.com/section/politics/news/bulgarian-government-must-urgently-find-non-russian-nuclear-fuel/
[17] World Nuclear News, Kozloduy and Framatome sign nuclear fuel agreement, 04.01.2023, https://world-nuclear-news.org/Articles/Kozloduy-and-Framatome-sign-nuclear-fuel-agreement
[18] CEZ Group, Americans and French will supply nuclear fuel to Temelín, 12.04.2022, https://www.cez.cz/en/media/press-releases/americans-and-french-will-supply-nuclear-fuel-to-temelin-157447
[19] Accelerated Program for Implementation of secure WWER fuel Supply, https://apis-project.eu/
[20] W odpowiedzi na nasze zapytanie do Eurostatu otrzymaliśmy informację o treści „In some situations, data is confidential” (W pewnych sytuacjach dane są zastrzeżone). Bułgarskie biuro statystyczne oraz EURATOM zignorowały nasze zapytanie.
[21] Dostęp do danych z terytorium Polski jest blokowany.
[22] World Nuclear News, Mochovce 3 supplies first electricity to grid, 1.02.2023, https://www.world-nuclear-news.org/Articles/Mochovce-3-supplies-first-electricity-to-grid
[23] Michal Hudec, Russian plane with nuclear fuel landed in Slovakia, Euractiv, 2.03.2022, https://www.euractiv.com/section/politics/short_news/russian-plane-with-nuclear-fuel-landed-in-slovakia/
[24] Hungarian Atomic Energy Authority, The HAEA issued the construction license to Paks II. Ltd., 26.08.2022, http://www.oah.hu/web/v3/HAEAportal.nsf/web?OpenAgent&article=news&uid=273E525123362584C12588AA002F9FE1

Data publikacji: 5 września 2023