Elektrownie wiatrowe z każdym rokiem pełnią coraz ważniejszą rolę w polskich systemie elektroenergetycznym. Lądowe farmy wiatrowe w tym roku mają szansę stać się drugim źródłem w miksie produkcyjnym energii elektrycznej, wyprzedzając węgiel brunatny. A już w 2026 r. polski miks powinien być uzupełniany przez pierwsze terawatogodziny wyprodukowane w morskich turbinach wiatrowych ulokowanych na polskim obszarze Bałtyku. W nowym raporcie Forum Energii przedstawiamy stan gry: czy offshore zostanie uruchomiony na czas, jak poprawić procesy, aby inwestycje były realizowane bez opóźnień oraz jak wykorzystać rzeczywisty potencjał morskiej energetyki wiatrowej na polskim wybrzeżu.
Wyścig z czasem. Kiedy morska energetyka wiatrowa wejdzie do gry?
Polska energetyka dochodzi do punktu zwrotnego. Ze względu na wiek elektrowni oraz coraz wyższe koszty produkcji energii z węgla, pomiędzy 2025 a 2030 r. zakończona zostanie eksploatacja nawet 7-9 GW bloków węglowych. Jednocześnie, w związku z postępującą elektryfikacją ciepłownictwa, motoryzacji i innych gałęzi gospodarki, rosnąć będzie zapotrzebowanie na energię i moc.
Z tego powodu rozwój offshore’u na polskim wybrzeżu jest strategicznym kierunkiem transformacji energetycznej. Pomoże wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne kraju. Realizacja pierwszych 6 GW projektów energetyki morskiej do 2030 powinna zbiec się w czasie z planowanymi wyłączeniami elektrowni węglowych.
Wykres: Sumaryczna moc odstawianych elektrowni węglowych i przyłączanych inwestycji offshore w Polsce, 2025-2030
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych branżowych i PSE.
Aby offshore mógł wypełnić pokładane w nim oczekiwania, realizacja zaplanowanych inwestycji w morskie farmy wiatrowe musi przebiegać bez większych opóźnień. Z raportu Forum Energii pt. „Wyścig z czasem. Kiedy morska energetyka wiatrowa wejdzie do gry?” wynika, że obecnie się to udaje, choć rozwój offshore wymaga stałego zarządzania ryzykami związanymi m.in. z obniżoną wydolnością łańcuchów dostaw (w tym statków instalacyjnych, turbin, wież, fundamentów i kabli) i rosnącymi kosztami materiałów oraz kosztów pracy. Czynnikami ryzyka dla realizacji pierwszych projektów są także opóźnienia dotyczące rozbudowy portów instalacyjnych i serwisowych czy terminowa rozbudowa infrastruktury przyłączeniowej.
Rozwiązywanie bieżących problemów i optymalizacja procesów będą kluczowe również dla efektywnego uruchomienia projektów w kolejnych fazach rozwoju offshore, pomiędzy którymi nie może być przestoju.
Dotychczas zaplanowano rozwój 18 GW w morskich elektrowniach wiatrowych do roku 2040. Tymczasem potencjał offshore na polskim wybrzeżu szacowany jest na 33 GW do końca przyszłej dekady. Umożliwienie tak dynamicznego rozwoju branży pozwoliłoby uzyskać wymierne efekty w postaci zwiększonego bezpieczeństwa energetycznego, redukcji emisji i dostępu przemysłu do czystej energii po konkurencyjnych cenach.
- Z perspektywy czasu widzimy jak ryzykowne było przedłużanie prac nad systemem wsparcia dla rozwoju polskiego sektora offshore. Wraz z kończącym się wsparciem dla elektrowni węglowych z rynku mocy będziemy potrzebowali coraz więcej nowych inwestycji w źródła odnawialne i elastyczność systemu. Jest to lekcja, w wyniku której rząd bez zwłoki poiwinien zacząć planowanie kolejnych obszarów pod rozwój offshore w Polsce – mówi Tobiasz Adamczewski, Dyrektor programu OZE w Forum Energii.
Wdrożenie w Polsce inwestycji w morską energetykę wiatrową na dużą skalę musi uwzględniać międzynarodowe uwarunkowania. Obejmują one przede wszystkim zapewnienie dostawców głównych komponentów i usług, a także ich know-how w przygotowaniu projektów, ich realizacji i sprawnym funkcjonowaniu farm wiatrowych. Tymczasem rynek dostawców i producentów głównych komponentów turbin wiatrowych, a także najważniejszych usług pozwalających na ich instalację jest mocno ograniczony.
Warto jednak odnotować, że ponad 90% komponentów morskich turbin wiatrowych zainstalowanych w Europie w 2019 roku zostało wyprodukowane na naszym kontynencie. Chcąc zachować tzw. local content wraz z dynamicznymi planami dalszego rozwoju offshore w Europie, będzie musiała rosnąć wydajność przemysłu związanego z tym sektorem. Jest to jedno z głównych wyzwań dla unijnej polityki przemysłowej i klimatyczno-energetycznej.
- To wszystko sprawia, że sukces rozwoju offshore zarówno w Polsce, jak innych krajach basenu Morza Bałtyckiego zależeć będzie od wielu czynników. O inwestycjach trzeba myśleć nie jak o sprincie, lecz jak o maratonie: trzeba mieć długofalowy plan, ale jednocześnie na bieżąco dostosowywać taktykę, wyciągać wnioski z błędów popełnionych w pierwszej fazie realizacji projektów. Niezbędne jest też prowadzenie stałego otwartego dialogu ze wszystkimi interesariuszami, współpraca z krajami sąsiedzkimi, konsekwentne wspieranie rozwoju przemysłu związanego z tym sektorem, dla którego podstawą musi być unijna strategia wobec roli offshore w transformacji energetycznej – mówi Paweł Wróbel, założyciel Gate Brussels, autor raportu „Wyścig z czasem. Kiedy morska energetyka wiatrowa wejdzie do gry?”.
W analizie wskazujemy szereg rekomendacji, których drożenie usprawniłoby rozwój morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Wśród kluczowych elementów znajdują się:
- Aktualizacja dokumentów strategicznych – KPEiK, PEP, ale także Planu zagospodarowania przestrzennego polskich obszarów morskich, z uwzględnieniem wykorzystania pełnego potencjału offshore wind (33 GW do 2040 r.)
- Realizacja II fazy rozwoju offshore bez przerw po uruchomieniu już przygotowywanych projektów z fazy I.
- Opracowanie strategii oraz narzędzi przyciągania inwestycji przemysłowych związanych z offshore do Polski, rozwój programów wsparcia badań i rozwoju w branży, wzmocnienie systemu kształcenia kard.
- Lepsze przygotowanie administracji odpowiedzialnej za procedury i wydawanie pozwoleń związanych z realizacją projektów offshore (dotyczy to m.in. kwestii budowlanych, sieciowych i środowiskowych na całym etapie realizacji inwestycji zarówno na lądzie, jak i na morzu).
- Rozwój infrastruktury portowej, aby inwestycje w polskim obszarze Bałtyku mogły być realizowane z polskich portów. Dodatkowo należy włączyć polskie porty do współpracy z innymi podobnymi obiektami (np. na wzór już istniejącego aliansu sześciu portów offhore’owych m.in. z Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii).
Data publikacji: 4 kwietnia 2024
Pliki do pobrania:
Autorzy opracowania
Paweł Wróbel, Gate Brussels
Współpraca merytoryczna:
Tobiasz Adamczewski, Forum Energii