Morska energetyka wiatrowa (MEW) może stać się polską specjalnością. Może być źródłem taniej, czystej energii i przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa energetycznego. Aby tak się stało, potrzebna jest ostateczna decyzja rządu o rozwoju tej technologii. Trzeba również przyspieszyć proces uzyskiwania pozwoleń przez inwestorów i obniżać koszty inwestycyjne.
Energetyka morska (offshore). Z wiatrem czy pod wiatr?
W Unii Europejskiej pod koniec 2017 r. było zainstalowanych 15,8 GW mocy w 92 morskich farmach wiatrowych. Polska również stoi przed szansą rozwinięcia tej branży, co przyniesie korzyści energetyczne, ekologiczne i gospodarcze. Projekt Polityki energetycznej Polski do 2040 roku zakłada budowę 10,3 GW mocy do 2040 r., co oznacza produkcję 44,1 TWh energii elektrycznej. Morskie wiatraki mają stanowić nawet 50% produkcji energii elektrycznej z OZE w 2030 r.
Najnowsza analiza Forum Energii Energetyka morska. Z wiatrem czy pod wiatr? szacuje potencjał MEW w Polsce. Ocenia koszty rozwoju tej technologii i poszukuje sposobów jej ograniczania. Prezentuje również najważniejsze działania mające na celu integrację elektrowni morskich w systemie energetycznym.
Morskie farmy wiatrowe są wyjątkową szansą dla polskiej energetyki i przemysłu. Mogą stać się naszą krajową specjalnością. Do roku 2035 możliwe jest uruchomienie 8–10 GW, dzięki czemu zredukujemy o 25% dzisiejsze emisje CO2. Rozwój wiatrowej energetyki morskiej poprawi również bezpieczeństwo energetyczne i zdywersyfikuje miks energetyczny - mówi dr Joanna Maćkowiak-Pandera. Dopiero zaczynamy energetykę morską, ale trzeba zrobić wszystko, aby offshore był konkurencyjny wobec innych źródeł. Trzeba obniżyć koszty kapitału.
Najważniejsze rekomendacje wynikające z analizy
1. Skrócenie czasu realizacji farm na morzu
Obecnie zabiera to ok. 14 lat. Największe problemy z mocami wytwórczymi polski system energetyczny będzie miał za 10 lat. Trzeba skrócić czas realizacji farm wiatrowych do 8-10 lat.
2. Obniżenie kosztów energetyki morskiej jest w interesie społeczeństwa
Na koszty realizacji farm wiatrowych znacząco wpływa koszt kapitału, który w Polsce należy do najwyższych w Europie. Kluczowe jest zmniejszenie ryzyka regulacyjnego. W zasięgu ręki jest uruchomienie mechanizmu obniżającego ryzyko finansowe, który chroni inwestorów przed ryzykiem.
3. Rozbudowa sieci na północy kraju
Potrzebna jest mocniejsza sieć biegnąca wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego, aby możliwe było przyłączenie do niej morskich farm wiatrowych. Inwestycje w morską energetykę wiatrową mogą zwiększyć niezawodność polskiego systemu energetycznego poprzez rozbudowę sieci – szczególnie w północnej części kraju.
Kluczową kwestią jest ostateczna decyzja rządu dotycząca farm wiatrowych. Dotychczas mieliśmy do czynienia jedynie z propozycjami. Brakuje rozwiązań regulacyjnych, które będą jasnym sygnałem dla inwestorów, że chcemy, aby offshore w Polsce się rozwijał. Aby uruchomić pierwsze elektrownie przed rokiem 2030, decyzja potrzebna jest już teraz.
Jednostkowe koszty produkcji energii elektrycznej (LCOE) przez morskie farmy wiatrowe znacząco spadły w ostatnich latach. Na przykład, według danych Ørsted, w Wielkiej Brytanii obniżyły się w latach 2012–2017 o około 60% i stały się konkurencyjne w stosunku do innych źródeł energii. Realizacja polskiego programu MEW będzie rozłożona na najbliższe lata. W tym okresie, ze względu na szybki rozwój tej branży w Europie, utrzyma się spadkowy trend jednostkowych nakładów inwestycyjnych.
To będą pierwsze inwestycje tego typu w Polsce. Dlatego mogą być do 10% droższe w porównaniu z krajami z rozwiniętym potencjałem wykonawczym. W latach 2025–2029 ich koszt będzie wynosił od 2,28 do 2,51 mln euro/MW (razem z przyłączem do sieci) w cenach z 2017 roku. W latach 2030–2034 może nastąpić spadek o 5%. - ocenia dr Jan Rączka.
Forum Energii rekomenduje wdrożenie mechanizmu finansowego, który obniży koszt kapitału wykorzystywanego przez inwestorów, co w efekcie pozwoli zmniejszyć koszt energii dla odbiorców.
Projekt morskiej energetyki wiatrowej to szansa dla Polski. Aby z niej skorzystać, trzeba podjąć ostateczną decyzję dotyczącą jego uruchomienia, a następnie intensywnie pracować nad skróceniem procedur inwestycyjnych i redukcją kosztów. - podsumowuje dr Joanna Maćkowiak-Pandera.
Tytuł opracowania: "Energetyka morska. Z wiatrem czy pod wiatr?"
Data publikacji : 28 listopada 2018
Pliki do pobrania :
Autorzy opracowania
dr Jan Rączka, Forum Energii
Współpraca:
dr Joanna Maćkowiak-Pandera, Forum Energii