Rynek mocy – drogo, drożej, najdrożej
W Polsce przeprowadziliśmy już sześć aukcji rynku mocy. Analiza ich wyników pokazuje, że ten mechanizm w obecnym kształcie nie jest optymalnym rozwiązaniem dla Polski. Rynek mocy okazał się droższy niż zakładano, nie zahamował wzrostu cen energii elektrycznej, a do tego przyczynił się do petryfikacji przestarzałej i węglowej struktury wytwórczej. Mozolne zasypywanie luki węglowej dopiero się zaczyna, dlatego trzeba pilnie podjąć decyzje modernizacyjne i zdecydować o metodach wsparcia mocy do 2030 r.
Przejdź do treści publikacji
Rynek mocy – drogo, drożej, najdrożej
W Polsce przeprowadziliśmy już sześć aukcji rynku mocy. Analiza ich wyników pokazuje, że ten mechanizm w obecnym kształcie nie jest optymalnym rozwiązaniem dla Polski. Rynek mocy okazał się droższy niż zakładano, nie zahamował wzrostu cen energii elektrycznej, a do tego przyczynił się do petryfikacji przestarzałej i węglowej struktury wytwórczej. Mozolne zasypywanie luki węglowej dopiero się zaczyna, dlatego trzeba pilnie podjąć decyzje modernizacyjne i zdecydować o metodach wsparcia mocy do 2030 r.
E-mobilność - szansa na dalszy rozwój współpracy gospodarczej Polski i Niemiec
Gospodarki Polski i Niemiec działają w systemie naczyń połączonych. Nawet jeśli echa wizyty nowego Kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Polsce sugerują, że dużo jest spraw które dzielą, to są też takie, które nas łączą. Na przykład rozwój elektromobilności może podnieść tę współpracę na wyższy poziom, ale konieczne jest strategiczne przygotowanie się do tego. Należy skupić się na współpracy w zakresie rozwoju technologicznego, produkcji i recyklingu baterii, wspólnego planowania infrastruktury, a także wymiany i dzielenia się wiedzą, zwłaszcza w zakresie innowacji.
Przejdź do treści publikacji
E-mobilność - szansa na dalszy rozwój współpracy gospodarczej Polski i Niemiec
Gospodarki Polski i Niemiec działają w systemie naczyń połączonych. Nawet jeśli echa wizyty nowego Kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Polsce sugerują, że dużo jest spraw które dzielą, to są też takie, które nas łączą. Na przykład rozwój elektromobilności może podnieść tę współpracę na wyższy poziom, ale konieczne jest strategiczne przygotowanie się do tego. Należy skupić się na współpracy w zakresie rozwoju technologicznego, produkcji i recyklingu baterii, wspólnego planowania infrastruktury, a także wymiany i dzielenia się wiedzą, zwłaszcza w zakresie innowacji.
10 kroków do wyjścia z kryzysu energetycznego
Ceny węgla, gazu i CO2 osiągają rekordowe poziomy, ceny energii elektrycznej galopują, budząc popłoch wśród polityków, odbiorców energii oraz instytucji odpowiedzialnych za utrzymanie bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju.
Mamy do czynienia ze stanem wyjątkowym w polskiej energetyce. Jest on wywołany między innymi sytuacją na rynku surowców energetycznych, ale nie tylko. Ponosimy skutki wieloletniego odkładania niezbędnych decyzji modernizacyjnych na później. Konieczne jest podjęcie pilnych działań, adekwatnych do sytuacji.
10 kroków do wyjścia z kryzysu energetycznego
Ceny węgla, gazu i CO2 osiągają rekordowe poziomy, ceny energii elektrycznej galopują, budząc popłoch wśród polityków, odbiorców energii oraz instytucji odpowiedzialnych za utrzymanie bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju.
Mamy do czynienia ze stanem wyjątkowym w polskiej energetyce. Jest on wywołany między innymi sytuacją na rynku surowców energetycznych, ale nie tylko. Ponosimy skutki wieloletniego odkładania niezbędnych decyzji modernizacyjnych na później. Konieczne jest podjęcie pilnych działań, adekwatnych do sytuacji.
Ubóstwo energetyczne: stary problem, konieczne systemowe rozwiązania
Wzrosty cen ciepła i energii dotkną wszystkie polskie gospodarstwa domowe, tworząc dla niektórych z nich zagrożenie dla możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb. W ostatnich latach nie poświęcono wiele uwagi ubóstwu energetycznemu jako problemowi do rozwiązania, a koncentrowano się wyłącznie na jego politycznych skutkach, proponując odbiorcom finansowe rekompensaty za wzrosty cen. Tarcza antyinflacyjna zaproponowana przez rząd ma tę samą wadę. Tymczasem pilnie potrzebujemy systemowego rozwiązania problemu ubóstwa energetycznego, ograniczającego jego koszty na dłużej niż kwartał, innego niż wyłącznie rekompensaty finansowe. W tym artykule przedstawiamy koncepcję takiego rozwiązania.
Przejdź do treści publikacji
Ubóstwo energetyczne: stary problem, konieczne systemowe rozwiązania
Wzrosty cen ciepła i energii dotkną wszystkie polskie gospodarstwa domowe, tworząc dla niektórych z nich zagrożenie dla możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb. W ostatnich latach nie poświęcono wiele uwagi ubóstwu energetycznemu jako problemowi do rozwiązania, a koncentrowano się wyłącznie na jego politycznych skutkach, proponując odbiorcom finansowe rekompensaty za wzrosty cen. Tarcza antyinflacyjna zaproponowana przez rząd ma tę samą wadę. Tymczasem pilnie potrzebujemy systemowego rozwiązania problemu ubóstwa energetycznego, ograniczającego jego koszty na dłużej niż kwartał, innego niż wyłącznie rekompensaty finansowe. W tym artykule przedstawiamy koncepcję takiego rozwiązania.
Rozporządzenie taryfowe dla ciepłownictwa - garnitur szyty nie na tę miarę
Na początku sierpnia br. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło do konsultacji projekt zmian rozporządzenia taryfowego, które ma pomóc przedsiębiorstwom ciepłowniczym rozpocząć proces wymiany przestarzałego parku maszynowego na bardziej przyjazny dla środowiska. To ważne rozporządzenie i dobrze, że wreszcie zostało opublikowane. Problem w tym, że stało się to co najmniej o 10 lat za późno. Jak Ministerstwo samo przyznaje, sytuacja techniczno-finansowa przedsiębiorstw ciepłowniczych jest zła, a potrzeby inwestycyjne ogromne.
Przejdź do treści publikacji
Rozporządzenie taryfowe dla ciepłownictwa - garnitur szyty nie na tę miarę
Na początku sierpnia br. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło do konsultacji projekt zmian rozporządzenia taryfowego, które ma pomóc przedsiębiorstwom ciepłowniczym rozpocząć proces wymiany przestarzałego parku maszynowego na bardziej przyjazny dla środowiska. To ważne rozporządzenie i dobrze, że wreszcie zostało opublikowane. Problem w tym, że stało się to co najmniej o 10 lat za późno. Jak Ministerstwo samo przyznaje, sytuacja techniczno-finansowa przedsiębiorstw ciepłowniczych jest zła, a potrzeby inwestycyjne ogromne.
Widmo luki ETS
W kolejnych miesiącach toczyć się będą negocjacje zapisów pakietu Fit for 55 zaproponowanego przez Komisję Europejską w lipcu br. Mają one doprowadzić do realizacji unijnego celu 55% redukcji emisji CO2 w 2030 r. Jednym z kluczowych elementów tych negocjacji jest reforma unijnego systemu handlu emisjami (EU ETS). Polski rząd podnosi w negocjacjach, że liczba przydzielonych Polsce uprawnień będzie mniejsza niż emisje przedsiębiorstw objętych ETS, tworząc tzw. niezbilansowanie uprawnień do emisji CO2 (ang. imbalance). Skąd się bierze niezbilansowanie, czy można je zmniejszyć? I czy właśnie ten element jest najważniejszy w negocjacjach nowego, unijnego ETS? Wyjaśniamy poniżej.
Przejdź do treści publikacji
Widmo luki ETS
W kolejnych miesiącach toczyć się będą negocjacje zapisów pakietu Fit for 55 zaproponowanego przez Komisję Europejską w lipcu br. Mają one doprowadzić do realizacji unijnego celu 55% redukcji emisji CO2 w 2030 r. Jednym z kluczowych elementów tych negocjacji jest reforma unijnego systemu handlu emisjami (EU ETS). Polski rząd podnosi w negocjacjach, że liczba przydzielonych Polsce uprawnień będzie mniejsza niż emisje przedsiębiorstw objętych ETS, tworząc tzw. niezbilansowanie uprawnień do emisji CO2 (ang. imbalance). Skąd się bierze niezbilansowanie, czy można je zmniejszyć? I czy właśnie ten element jest najważniejszy w negocjacjach nowego, unijnego ETS? Wyjaśniamy poniżej.
Po 2025 r. węgiel będzie wychodził z polskiego systemu energetycznego falami - luka węglowa
Polska energetyka wchodzi w duże turbulencje. Do natychmiastowego zarządzenia jest dalsze funkcjonowanie elektrowni w Turowie. Ale to nie koniec, a początek problemów. Po 2025 r., kiedy skończy się wsparcie publiczne, falami z polskiego systemu może wyjść najpierw 8 GW mocy węglowych, a trochę później kolejne 6 GW. Elektrownie będą wyłączane ze względu na wiek i koszty. Obserwując działania rządu można odnieść wrażenie, że cała nadzieja w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Tymczasem to jest temat zastępczy, bo żadna zmiana struktury właścicielskiej nie poprawi sytuacji upadającej energetyki węglowej. Do podjęcia są trudne decyzje. A możliwości wsparcia funkcjonowania elektrowni węglowych z pieniędzy publicznych są już bardzo ograniczone.
Przejdź do treści publikacji
Po 2025 r. węgiel będzie wychodził z polskiego systemu energetycznego falami - luka węglowa
Polska energetyka wchodzi w duże turbulencje. Do natychmiastowego zarządzenia jest dalsze funkcjonowanie elektrowni w Turowie. Ale to nie koniec, a początek problemów. Po 2025 r., kiedy skończy się wsparcie publiczne, falami z polskiego systemu może wyjść najpierw 8 GW mocy węglowych, a trochę później kolejne 6 GW. Elektrownie będą wyłączane ze względu na wiek i koszty. Obserwując działania rządu można odnieść wrażenie, że cała nadzieja w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Tymczasem to jest temat zastępczy, bo żadna zmiana struktury właścicielskiej nie poprawi sytuacji upadającej energetyki węglowej. Do podjęcia są trudne decyzje. A możliwości wsparcia funkcjonowania elektrowni węglowych z pieniędzy publicznych są już bardzo ograniczone.
Gotowi na 55% - co znajdzie się w pakiecie?
14 lipca Komisja Europejska opublikuje pakiet kilkunastu aktów prawnych pod szyldem Fit for 55. Będzie to oficjalny początek dyskusji na temat działań służących realizacji celu pośredniego na drodze do neutralności klimatycznej, czyli redukcji emisji CO2 w Unii Europejskiej o 55% w porównaniu do 1990 r. Zanim te zasady ostatecznie wejdą w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa UE (czyli Radę) oraz Parlament Europejski. Negocjacje potrwają co najmniej rok, a najpewniej 2 lata. Zmiany zaczną więc obowiązywać najwcześniej od 2024 r., jednak już teraz trzeba się zacząć zastanawiać, jak je wprowadzić z korzyścią dla klimatu i gospodarki.
Gotowi na 55% - co znajdzie się w pakiecie?
14 lipca Komisja Europejska opublikuje pakiet kilkunastu aktów prawnych pod szyldem Fit for 55. Będzie to oficjalny początek dyskusji na temat działań służących realizacji celu pośredniego na drodze do neutralności klimatycznej, czyli redukcji emisji CO2 w Unii Europejskiej o 55% w porównaniu do 1990 r. Zanim te zasady ostatecznie wejdą w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa UE (czyli Radę) oraz Parlament Europejski. Negocjacje potrwają co najmniej rok, a najpewniej 2 lata. Zmiany zaczną więc obowiązywać najwcześniej od 2024 r., jednak już teraz trzeba się zacząć zastanawiać, jak je wprowadzić z korzyścią dla klimatu i gospodarki.
NABE – hibernatus polskiej energetyki
W filmie z Louisem de Funès dla tytułowego hibernatusa stworzono odrębny, nierealny świat, aby dobrze się czuł w nowej rzeczywistości. Z NABE, którą proponuje rząd dla energetyki węglowej, jest podobnie. Wydzielenie aktywów węglowych jest konieczne, bo generują coraz większe straty, spółki energetyczne są zadłużone, a z obciążeniem węglowym w nowej rzeczywistości kończy im się możliwość pozyskania finansowania na inwestycje. Brak analizy kosztów i korzyści dla gospodarki i społeczeństwa, czy oceny ryzyk, spowoduje że NABE zamiast odblokować transformację może ją zahibernować i wprowadzić chaos, który zagrozi bezpieczeństwu energetycznemu Polski.
NABE – hibernatus polskiej energetyki
W filmie z Louisem de Funès dla tytułowego hibernatusa stworzono odrębny, nierealny świat, aby dobrze się czuł w nowej rzeczywistości. Z NABE, którą proponuje rząd dla energetyki węglowej, jest podobnie. Wydzielenie aktywów węglowych jest konieczne, bo generują coraz większe straty, spółki energetyczne są zadłużone, a z obciążeniem węglowym w nowej rzeczywistości kończy im się możliwość pozyskania finansowania na inwestycje. Brak analizy kosztów i korzyści dla gospodarki i społeczeństwa, czy oceny ryzyk, spowoduje że NABE zamiast odblokować transformację może ją zahibernować i wprowadzić chaos, który zagrozi bezpieczeństwu energetycznemu Polski.
Potrzebujemy 2 GW nowych mocy w fotowoltaice rocznie – dlatego warto wspierać prosumentów
Rząd zapowiada zmiany w systemie wsparcia prosumentów. Połączenie operacyjnego systemu wsparcia (tzw. opustów), dotacji w postaci programu Mój Prąd oraz ulgi podatkowej spowodowało szybki rozwój energetyki słonecznej. W ciągu kilku lat moc zainstalowana w mikroinstalacjach wzrosła z 200 MW do 3,3 GW. Wzmocniło się bezpieczeństwo energetyczne dostaw energii latem, ograniczono emisje CO2 i w pewnym stopniu zdywersyfikowano źródła wytwarzania. Obywatelki i obywatele na dobre zakochali się w źródłach odnawialnych. I co dalej?
Przejdź do treści publikacji
Potrzebujemy 2 GW nowych mocy w fotowoltaice rocznie – dlatego warto wspierać prosumentów
Rząd zapowiada zmiany w systemie wsparcia prosumentów. Połączenie operacyjnego systemu wsparcia (tzw. opustów), dotacji w postaci programu Mój Prąd oraz ulgi podatkowej spowodowało szybki rozwój energetyki słonecznej. W ciągu kilku lat moc zainstalowana w mikroinstalacjach wzrosła z 200 MW do 3,3 GW. Wzmocniło się bezpieczeństwo energetyczne dostaw energii latem, ograniczono emisje CO2 i w pewnym stopniu zdywersyfikowano źródła wytwarzania. Obywatelki i obywatele na dobre zakochali się w źródłach odnawialnych. I co dalej?
Odejście od węgla brunatnego jest możliwe nawet w 2032 r.
To, co jeszcze dwa, trzy lata temu wydawało się odległe, dziś staje się faktem: Polska rozpoczyna proces odchodzenia od węgla brunatnego, najbardziej emisyjnego paliwa. Pożegnanie z węglem brunatnym jest możliwe i konieczne. Ale potrzebny jest solidny pomysł na to, czym zapełnić po nim lukę w polskim systemie. Ten pomysł powinien być częścią planów krajowych na rzecz energii i klimatu oraz wkładem w realizację zwiększonego celu redukcji emisji w UE na rok 2030.
Przejdź do treści publikacji
Odejście od węgla brunatnego jest możliwe nawet w 2032 r.
To, co jeszcze dwa, trzy lata temu wydawało się odległe, dziś staje się faktem: Polska rozpoczyna proces odchodzenia od węgla brunatnego, najbardziej emisyjnego paliwa. Pożegnanie z węglem brunatnym jest możliwe i konieczne. Ale potrzebny jest solidny pomysł na to, czym zapełnić po nim lukę w polskim systemie. Ten pomysł powinien być częścią planów krajowych na rzecz energii i klimatu oraz wkładem w realizację zwiększonego celu redukcji emisji w UE na rok 2030.
Normy dla paliw stałych muszą zostać zaostrzone
Mimo dużego szumu w 2018 r. związanego z wprowadzaniem norm dla paliw stałych spalanych w gospodarstwach domowych, do dziś niewiele się zmieniło. Do sprzedaży nadal dopuszczone są sortymenty węgla o niskich parametrach jakościowych, które są źródłem smogu. Teraz jest szansa, żeby to naprawić – do 1 lipca należy dokonać przeglądu rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych, czyli dla węgla i biomasy.
Przejdź do treści publikacji
Normy dla paliw stałych muszą zostać zaostrzone
Mimo dużego szumu w 2018 r. związanego z wprowadzaniem norm dla paliw stałych spalanych w gospodarstwach domowych, do dziś niewiele się zmieniło. Do sprzedaży nadal dopuszczone są sortymenty węgla o niskich parametrach jakościowych, które są źródłem smogu. Teraz jest szansa, żeby to naprawić – do 1 lipca należy dokonać przeglądu rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych, czyli dla węgla i biomasy.